Żywienie w górach wysokich – liofilizaty

Liofilizaty początkowo powstawały z myślą o kosmonautach, a także żołnierzach amerykańskiej armii, teraz są bardzo często wykorzystywane tam gdzie liczy się waga i objętość bagażu np. trekking, wyprawy wysokogórskie, wyprawy rowerowe, spływy kajakowe, rejsy żeglarskie.

Dzięki procesowi technologicznemu zachowują zapach, kolor, kształt, smak, wartości odżywcze (witaminy, składniki mineralne, białko, tłuszcze, węglowodany, odpowiednią kaloryczność – dzięki temu nasza dieta może być wartościowa również na wyjazdach) przy maksymalnym zmniejszeniu wagi. Proces liofilizacji pozbawia potrawę większości zanieczyszczeń mikrobiologicznych, co jest istotne w miejscach gdzie trudno uzyskać odpowiednie warunki sanitarne, a wszelkie problemy pokarmowe (biegunka, zatrucie pokarmowe), mogą pokrzyżować niejeden wyjazd.

A co to takiego liofilizacja? Jest to proces odwadniania substancji przez ich zamrożenie, a następnie sublimację powstałych kryształków lodu. W próżni lód -z pominięciem stanu ciekłego – przechodzi bezpośrednio w parę, czyli następuje szybkie i kontrolowane wymrażanie wody. Na końcu następuje dosuszanie. Odbywa się to w temperaturze 40-50°C i dzięki temu uzyskiwany jest gotowy wyrób o wilgotności 1-2%.

Z produktów liofilizowanych mamy do wyboru bogatą paletę posiłków: zupy, dania obiadowe mięsne, rybne i wegetariańskie, desery – wystarczy dodać odpowiednią ilość wrzącej wody, zamieszać i odczekać około 10 min. Dostępne są opakowania dla jednej lub dwóch osób (chociaż czasami posiłek przeznaczony dla dwóch osób spokojnie zje jedna głodna osoba). Produkty można kupić w różnych sklepach turystycznych i sportowych, ceny wahają się w zakresie 19zł -35zł.

Z praktycznych porad: warto wybrać produkty różnych firm, nam podczas wyjazdu w Alpy zdarzyła się jedna potrawa, która nie do końca była zjadliwa, a szkoda było by np. mieć 5szt.takich samych!

Zabranie liofilizatów na wyjazd daje niezależność, nie trzeba schodzić do schroniska na ciepły posiłek, tylko posiadając kuchenkę turystyczną i wodę można go ugotować na szlaku.

A odpowiednia kaloryczność i zawartość składników odżywczych jest bardzo istotna podczas długiego i intensywnego wysiłku. Dodatkowo niska waga saszetek pozwala zaoszczędzić na wadze bagażu.