Żywienie dzieci w szkole

Początek roku szkolnego za nami. Oprócz pięknej wyprawki, super tornistra, podręczników, zeszytów i przyborów szkolnych warto poświecić chwilę czasu i zastanowić się „Co moje dziecko będzie jadło w szkole?” Te ładne rzeczy nie pomogą jeśli dziecko nie będzie mogło się skupić na lekcji, będzie senne lub wręcz nadmiernie pobudzone.
Niestety bardzo często jest tak, że dzieci nie jedzą pierwszego śniadania, a do szkoły zabierają słodycze, ciastka, chipsy i drożdżówki. Taka dieta nie pomaga w osiągnięciu dobrych wyników w nauce, a dodatkowo sprzyja powstawaniu nadwagi, która jest coraz większa wśród dzieci i młodzieży szkolnej. Jeśli nauczymy dziecko od pierwszej klasy, że do szkoły zabiera się wartościowy posiłek, to nie będzie z tym problemów (albo nie takie duże:); jeśli dziecko jest przyzwyczajone do drożdżówki i słodkiego napoju to na bułkę z serem żółtym, szynką i sałatą zareaguje alergicznie, ale warto to pomału i konsekwentnie zmieniać.

W sprzedaży dostępne są różne pojemniki na kanapki, często z motywami postaci z bajek i popularnych filmów, jeśli to ma zachęcić dzieciaki do zabierania wartościowego posiłku to cóż…chyba wszelkie chwyty dozwolone.
Co więc warto spakować do tornistra:

• owoce – warto umyć je w domu. Unikajcie owoców, którymi dziecko może się ubrudzić, polepić (mocno dojrzałe brzoskwinie, nektarynki, gruszki); dla młodszych dzieci mogą to być owoce pokrojone w cząstki lub w sezonie cytrusów mandarynki czy pomarańcza obrane z łupinki. Najmniej kłopotliwe są banany, jabłka czy kuleczki winogron, umyte i spakowane do pojemniczka.
• Jogurt – najlepiej zakręcany. Jeśli jest w tradycyjnym kubeczku to warto włożyć go do woreczka żeby w razie pęknięcia wieczka nie zalał całego tornistra. Nie zapomnijcie również o spakowaniu łyżeczki
• kanapka – najlepiej z ciemnego pieczywa (pieczywo ze słonecznikiem, wieloziarniste, orkiszowe), warto odzwyczajać dzieciaki od tego jasnego najmniej wartościowego. Z dodatków można wybrać chudą wędlinę, ser żółty lub biały i obowiązkowo jakiś dodatek warzyw: ogórek lub pomidor i kawałek sałaty. Unikajcie dodatków o intensywnym zapachu takich jak ryba czy jajko, dziecko będzie się po prostu krępować i zamiast w brzuchu kanapka wyląduje w koszu na śmieci.
• Orzechy, migdały, owoce suszone

Pamiętajcie również o spakowaniu napojów. Odpowiednie nawodnienie to również lepsza koncentracja, a odwodnienie 2% to już 10% spadek wydolności organizmu. Dzieci w porównaniu z osobami dorosłymi są bardziej wrażliwe na takie zmiany. Warto również kontrolować czy dziecko wypiło spakowany napój, bo często na przerwach jest na tyle zajęte zabawą, że po prostu…zapomina o tym. Nauczcie dzieci gasić pragnienie wodą mineralną niegazowaną (wstrząśnięta woda gazowana podczas odkręcania może rozprysnąć na pół korytarza!). Kolorowe słodkie napoje często oprócz dużej ilości dodatków, barwników mają dużą zawartość słodzików czy cukru, a spożywanie tego ostatniego w nadmiarze może prowadzić do nadwagi.