Przepis – śledzie po grecku

Śledź po grecku
Śledź po grecku

Przepis na smaczną sałatkę śledzie po grecku, najlepsza – bo przygotowana samodzielnie.  Śledzie podobnie jak łosoś to tłuste ryby bogate w kwasy omega-3, powinny gościć na Waszym stole kilka razy w tygodni. Oczywiście najlepsze są świeże. Dieta bogata w ryby sprzyja profilaktyce chorób układu krążenia, profilaktyce przeciwnowotworowej, a  także pomaga w stabilizacji masy ciała. Osoby z nietolerancjami pokarmowymi, alergią powinny w dużym stopniu unikać gotowych dań, mimo, że nie podejrzewało by się to w podobnych śledziach kupionych w sklepie może być również np. gluten. Dodatkowo barwniki, aromaty i inne dodatki mogą być odpowiedzialne za nasilenie się reakcji zapalnych.

Sałatka – śledzie po Grecku
400 g śledź matias (jeśli śledzie są za słone moczymy 1-2 godz. w wodzie; po tym czasie odsączamy na ręczniku papierowym) – kroimy na paski ok. 1 cm
400 g marchew – gotujemy al dente; ugotowaną ścieramy na dużych oczkach tarki
300-400 g cebuli – kroimy w ósemki i dusimy na 6 łyżkach oleju rzepakowego ( w oryginale jest dużo więcej oleju, ale 6 łyżek zdecydowanie wystarczy), ma być chrupiąca
100 g rodzynki
mała puszka koncentratu pomidorowego
pieprz


W naczyniu mieszamy wszystkie składniki: śledzie, marchew, cebulę z olejem, rodzynki, dodajemy koncentrat, pieprz. Mieszamy. Przykrywamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki – najlepsza jest na drugi dzień, gdy składniki sałatki się „przegryzą”.
Tym razem przepis nie jest mój-zaczerpnięty z programu „Ewa gotuje”, który kiedyś oglądałam.