Sezamki domowe
SEZAMKI DOMOWE – chyba nie znam osoby, która ich nie lubi. Niestety, osoby, które są na diecie eliminującej opartej o wynik nietolerancji pokarmowej czy osoby chore na celiakię mają problem z kupieniem sensownych sezamków, gdzie w składzie mamy tylko: sezam, cukier lub miód.
Potrzebujesz:
100g sezamu (użyj sezamu niełuskanego jet bardziej wartościowy niż oczyszczony, kupisz go w sklepie ze zdrową żywnością. sezam jest dobrym źródłem wapnia)
100g cukru – ja użyłam cukru białego. Nie oszukujmy się cukier to cukier, sacharoza, jakiekolwiek barwy bojowe przyjmie białe, brązowe czy trzcinowe 100g to ok. 400kcal i nie wnosi nic wartościowego do naszej diety, ale dietetyk też człowiek i czasami coś słodkiego zjeść musi
Wykonanie: na małej patelni teflonowej podpraż sezam (krótko, uważaj by się nie przypalił). Sezam przesyp do małej miseczki, a na tej samej patelni rozpuść cukier, mieszaj go aby się nie przypalił (użyłam łyżkę silikonową, aby cukier jej nie oblepił). Uważaj żeby go nie przypalić. Wlej przygotowany karmel do sezamu, szybko wymieszaj i wyłóż na przygotowany wcześniej papier do pieczenia. Przyłóż drugi kawałek papieru i rozwałkuj masę na cienki plaster. Pozostaw do wystygnięcia. Sezamki możesz pokroić na kawałki gdy masa jest jeszcze ciepła lub tak jak ja połamać je w artystyczne kawałki
Z podanych składników wychodzi 200g = 1037 kcal, przeliczając na opakowanie kupione w sklepie wychodzi dokładnie tyle samo, ale…moje sezamki są gluten, pszenica, laktoza, nabiał, jaja, soja FREE. Mam pewność, że przy produkcji nie użyto żadnych alergenów. Do sezamków nie dodałam syropu glukozowo-fruktozowego, barwników, konserwantów i innych niepotrzebnych składników. I uwierzcie, nawet jeśli dodajecie do nich biały cukier to i tak dalej jest to lepszy produkt niż sklepowy, no i oczywiście pamiętacie, na drugi dzień spalamy te smakołyki 🙂