Gluten – szkodzi czy nie szkodzi? – choroby glutenozależne
GLUTEN – w ostatnich latach wzbudza chyba najwięcej emocji i niepewności. Skrajne opinie, które krążą w internecie wprawiają pacjentów w osłupienie i doprowadzą do „glutenofobii”…Po 2 tygodniach eliminacji sfrustrowani ludzie wracają do normalnego spożywania glutenu lub w trakcie nieudanej próby popełniają klasyczne błędy: eliminują gluten w sensie pieczywo, a zjadają glutenowe ciastka i przyjmują komunikant w kościele (glutenowy), od poniedziałku do piątku nie jedzą pieczywa i makaronu glutenowego, a na imieninach cioci Krysi nie odmówią sobie ciasteczka – o.k. od poniedziałku wrócę do „diety bezglutenowej”. Nie można tak robić. Jeśli przeprowadzona diagnostyka wykaże konieczność eliminacji glutenu to go eliminuj – nie częściowo, jak sytuacja pozwala… albo eliminujesz gluten, albo nie…
Dla usystematyzowania, jakie obecnie mamy klasyfikację chorób zależnych od glutenu:
1. autoimmunizacyjne: choroba trzewna (celiakia), dermatitis herpetiformis (choroba Dühringa), ataksja glutenowa
2. nie autoimmunizacyjne, nie alergiczne: nadwrażliwość na gluten nie będąca celiakią
3. alergiczne: alergia pokarmowa, anafilaksja zależna od białek ziaren pszenicy, tzw. astma piekarzy, kontaktowe zapalenie skóry
Podatność genetyczna na chorobę nie zawsze oznacza, że ona musi się uaktywnić, wystąpienie choroby zależy w dużym stopniu od czynników środowiskowych (zanieczyszczenia środowiska, diety, czynnika stresowego, szczelności bariery jelitowej, odporności również tej immunologicznej).
Największa dla mnie zbrodnią jest eliminacja czegokolwiek, w tym glutenu bez przygotowania i przede wszystkim odpowiedniej diagnostyki, ponieważ zdiagnozowanie pacjenta, który już jest na jakiejś eliminacji jest bardzo trudne. Nawet jeśli lekarz zaleca „przejdź w Hashimoto na dietę bezglutenową, bo może Ci pomóc” nie powinno odbyć się bez diagnostyki i konsultanci z dietetykiem, dlaczego – dieta powinna być eliminująca, ale też rotująca. Dlaczego, w przypadku pacjentek z Hashimoto nie czujecie poprawy po eliminacji glutenu – ponieważ 98% osób, które do mnie trafia ma źle zbilansowaną dietę. W kółko jedzą ryż i wafle ryżowe. Pojawiające się niedobory pokarmowe oraz stres „n i e m a m c o j e ś ć” podnoszą poziom kortyzolu (hormonu stresu), który bardzo osłabia i tak już wymęczony układ immunologiczny, bardzo często pojawia się anemia, zaparcia, oraz część osób niezamierzenie redukuje wagę, a część tyje z powodu wysokiego IG (indeksu glikemicznego) swoich posiłków. Skutek jest przeciwny od zamierzonego, zamiast zdrowieć – zaczynają się problemy psycho-fizyczne i po co Ci to?
Diagnostyka przy eliminacji glutenu jest o tyle ważna, bo co w przypadku, gdyż przy jednej z chorób z worka autoimmunologicznego rozwija się druga – celiakia?
W przypadku nietolerancji pokarmowych np. IgG/IgA dopuszczamy w przyszłości śladowe ilości glutenu (ale to już jest ustalane indywidualnie), w przypadku celiakii czy choroby Dühringa jedyną metodą leczenia jest 100% dieta bezglutenowa do końca życia. Nie ma sensu tylko eliminować produktu, bo jak do niego wrócisz to reakcja będzie podobna, co z uszczelnieniem bariery jelitowej?
Co możesz zrobić jeśli usłyszałeś/-aś, że jakiemuś celebrycie czy koleżance dieta bezglutenowa pomogła i Ty też tak chcesz:
1. umów się do mnie na konsultacje dietetyczną tel.661 991 666, zbiorę wywiad co, jak, dlaczego
2. do czasu wizyty poprowadź dzienniczek żywieniowy, będę mogła zobaczyć jak obecnie wygląda Twój sposób odżywiania (może nie gluten Ci szkodzi tylko chaos w diecie?)
3. zrobimy porządne, wiarygodne testy (genetyczna diagnostyka celiakii HLA DQ2 i DQ8 Euroimmun DNA; testy na nietolerancje pokarmową IgG lub IgA/IgG, badanie mikrobioty jelit VitaImmun – zestawy do badań dostaniesz ode mnie na wizycie) oraz zrób w dowolnym laboratorium z krwi IgE na gluten; pomyślimy też nad testem w kierunku SIBO jeśli masz duże problemy gastryczne
4. jak będziemy mieć wszystkie wyniki to odpowiem Ci na pytanie „czy gluten Tobie szkodzi”:)
5. wprowadzamy dietę, robimy porządek z jelitami, zdrowiejesz, chudniesz lub tyjesz w zależności jaki jest twój problem. Pamiętaj zmiana stylu życia to też niwelowanie czynnika stresowego, tarczyca nie lubi stresu http://www.dietetykwkrakowie.pl/…/tarczyca-lubi-zimy-stresu/ układ hormonalny i mikroflora też nie lubią stresu.
Badanie genetyczne HLA DQ2 i HLA DQ8 powinien zbadać sobie według mnie każdy, jest zalecane również u osób, które są na diecie bezglutenowej (uwaga wynik należy skonsultować!) . Celiakia występuje u osób z predyspozycją genetyczną i może ujawnić się na każdym etapie życia (za ujawnienie choroby odpowiadają czynniki środowiskowe np. infekcja, nieprawidłowe żywienie niemowląt, uraz, ciąża, leczenie np. antybiotykami lub sterydami, stres); może to stać się u 8-letniego dziecka jak i u 67- letniej seniorki. Obraz pacjenta, który dalej niestety króluje w świecie medycyny czyli wychudzona osoba z wieczną biegunką tłuszczową to tylko 1%!, pozostałą grupa ma bardzo nietypowe objawy np. niepłodność idiopatyczna, anemia, nadwaga!, okresowe mniejsze lub większe problemy gastryczne i żaden z zdiagnozowanych przeze mnie pacjentów nie miał typowego obrazu. Badanie genetyczne polega na pobraniu wymazu z wnętrza policzka, koszt badania to 360 zł i w 99,9% wyklucza celiakię (na świecie odnotowano przypadki kilku osób z celiakią, bez dodatniego genotypu). Badanie możesz zrobić w moim Gabinecie, powinny je zrobić również zrobić osoby, u których w rodzinie diagnozowano celiakię np. mama ma celiakię, bada swoje dzieci, czy czasem nie obdarowała ich niekorzystnymi genami albo u jednej z sióstr zdiagnozowano celiakię bada się zdrowa siostra i rodzice.
Z chorobami jest jak z kupowaniem jakiś probiotyków http://www.dietetykwkrakowie.pl/ar…/kupuj-jakis-probiotykow/ nie jest tak, że wszyscy chorujemy, wszystkim szkodzi to samo, wszyscy mamy te same nietolerancje…nie dowiesz się tych rzeczy jeśli po prostu się nie zbadasz….
Zdjęcie gdzieś z okolicy Roztoki gdzie kiedyś byłam na rowerach, jak tylko zobaczyłam ten napis stwierdziłam, że będzie idealne do tego wpisu, zgadzacie się?
Poczytaj więcej o genetycznej diagnostyce celiakii „Gluten tajemnicze geny HLA DQ2 i HLA DQ – jedno badanie na całe życie”