Olej z czarnuszki, czarnuszka

Olej z czarnuszki, czarnuszka

Czarnuszka siewna (Nigella sativa) swoja nazwę zawdzięcza czarnej barwie. W angielskiej wersji Black kumin, po niemiecku Schwarzkümmel – czarny kminek. Francuzi sprowadzali ją z Krety – nigelle de Crěte. W swojej średniowiecznej książce „Nowa kompletna księga ziół” Teodor Tabernaemontans podał około 150 zastosowań leczniczych czarnuszki[1]. Sporo, ale współczesne czasy trochę zapominały o tej cennej roślinie, a szkoda…Czarnuszką powinny zainteresować się przede wszystkim osoby, które mają problemy z odpornością (polecam moją książkę „Jak zwiększyć odporność swojego dziecka”, Kraków 2019) i z przewodem pokarmowym.

JAKIE CENNE SUBSTANCJE ZAWIERA CZARNUSZKA

Surowcem zielarskim jest nasiono czarnuszki siewnej (Nigella sative semen), a substancją leczniczą jest olejek z tymochinonem i niggellonem. Więcej olejków, które mają działanie ochronne przed spaleniem przez słońce będzie go produkowała roślina, która rośnie w bardzo ciepłym klimacie, dlatego pierwszą wskazówką jest to, aby szukać nasion uprawianych na przykład w Egipcie. Dodatkowo czarnuszka zawiera kwas linolowy, oleinowy, alfa-linolenowy, witaminę E (moja ulubiona, która często nazywana jest witaminą młodości), A, B1, B3, B6, wapń, magnez, żelazo, cynk, potas i jak wszystkie rośliny flawonoidy, które wspierają nasz organizm w walce z stresem oksydacyjnym.

JAKIE CHOROBY WSPOMAGA CZARNUSZKA

Tymochinon ma działanie przeciwbakteryjne, a nigellon działa przeciwskurczowo. Odwary z nasion mają działanie moczopędne, zwiększają wydzielanie żółci, poprawiają pracę żołądka, zmniejszają wzdęcia. Myślę, że najprostszą metodą zawartych w czarnuszce substancji leczniczych jest olej z czarnuszki. Bardzo często włączam go u pacjentów z zespołem jelita drażliwego, zespołem przerostu bakterii w jelicie cienkim (SIBO), stanami zapalnymi żołądka, ale też w refluksie żołądkowo-przełykowym, wrzodach żołądka, stanach zapalnych żołądka. Czyli wszędzie tam, gdzie trzeba wspomóc regenerację zniszczonej śluzówki i zadziałać przeciwbakteryjnie. Niestety, wiele osób mimo świadomości, że jest ona bardzo cenna nie stosuje jej z uwagi na lekko gorzki smak. Moi pacjenci również na propozycję włączenia czarnuszki (na początku) reagują skrzywieniem. Szkoda, bo jej gorzki smak, którego współczesna dieta ma tak mało (wszędzie cukier i sól) skutecznie zwieszają wydzielanie soków żołądkowy, żółci, które wspomagają trawienie. Nieprzyjemny smak może być związany ze słabą jakością oleju lub z jego zjełczeniem, jeśli olej tłoczony na zimno przechowujesz przez długi czas. Często osoby zgłaszają, że po wypiciu oleju odbija im się. Jedno odbicie to nic strasznego, często ten objaw zmniejsza się wraz z regeneracją śluzówki żołądka, a naturalne wspomaganie czarnuszką jest na tyle bezpieczne, że warto ponieść ten chwilowy dyskomfort. Dodatkowo olej z czarnuszki działa przeciwpasożytniczo, wspomaga walkę z aktywną parazytozą (czyli chorobą pasożytniczą u ludzi, w mojej książce jest cały rozdział na temat pasożytów). Działa przeciwzapalnie, przeciwgorączkowo, przeciwbólowo, wiele źródeł podaje, że zwiększa laktację.

Pojawiają się prace (np. na PubMed) o jej wspierającym działaniu w chorobach autoimmunologicznych, często włączam u pacjentów z choroba Hashimoto, łuszczycą, AZS, bo przy okazji dobrze działa na skórę, a także zmniejsza wytwarzanie histaminy, co można podciągnąć pod działanie antyalergiczne.

JAK STOSOWAĆ

Jako profilaktykę chorób, zwłaszcza w okresie infekcyjnym warto włączyć 1 łyżeczkę oleju z czarnuszki. Ponieważ jest intensywna w smaku, jedyna forma w jakiej „mi wchodzi” i często stosuję u pacjentów, to olej z czarnuszki podany z miodem, który łagodzi smak. Jeśli do tego dodam cynamon, to wychodzi pyszna pasta. Najczęściej włączam ją na noc po pracy, dlatego, że super łagodzi podrażnioną od długiego mówienia krtań. Olej można stosować trzy miesiące codziennie, ale warto robić przerwy, około 1-3 tygodnie. W tym czasie można włączać inne cenne oleje (na przykład konopny, z lnianki, z rokitnika, makowy). Aby przedłużyć trwałość oleju można schować go do lodówki, chociaż, osobiście w okresie zimy lubię chłód (17-18 stopni, tak to już morsy mają) i buteleczkę trzymam na blacie. To sprzyja systematycznemu stosowaniu. Na okres upalnego lata (uff…) będę przechowywać w lodówce, bo również w okresie lata nie wolno zapomnieć o swojej odporności, zwłaszcza w dobie COVID-19. Dzieciom można podawać 0,5 – 1 łyżeczki (na przykład na miodzie) przez 2–3 tygodnie, następnie warto zrobić przerwę (1–2 tygodnie i można do niej powrócić). Czarnuszka jest pełna walorów zdrowotnych, ale przesada też nie jest zdrowa. Nasiona czarnuszki można dodawać do potraw, wypieku pieczywa, jako posypkę do sałatek, na gotową kanapkę. Niestety, tutaj w dużym stopniu będzie miała ona walory smakowe, ponieważ aby dostać się do cennych olejków należało by rozgryźć każde ziarenko, co jest mało realne.

NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ KUPUJĄC OLEJ Z CZARNUSZKI

Oleje świeżo tłoczone warto kupować w małych olejarniach, gdzie tłoczenie odbywa się na bieżąco. Owszem, są droższe, ale zawarte w olejach kwasy tłuszczowe są bardzo nietrwałe. Długie przechowywanie zmniejsza ich zawartość w produkcie. Data ważności po wytłoczeniu powinna wynosić około pół roku, olej powinien być niefiltrowany. Filtracja wydłuża datę ważności do spożycia, ale przez to zmniejsza się zawartość cennych składników odżywczych. Warto buteleczkę przed spożyciem wstrząsnąć i nalać na łyżeczkę produkt z osadem. Myślę, że każdy powinien przetestować olej z czarnuszki, nie bójcie się gorzkiego smaku, który łatwo można złagodzić miodem. Systematyka to budowanie odporności, a łyżeczka czarnego złota, którym można nazwać olej z czarnuszki może stać się bardzo wartościowym nawykiem całej rodziny. 🖤

1. I. Gumowska, „Ziółka i my”, Warszawa 1983.2.

2. A. Senderski, „Prawie wszystko o ziołach i ziołolecznictwie”, Podkowa Leśna 2017.