Pyłek kwiatowy, galaretka z pyłkiem kwiatowym

Pyłek kwiatowy, galaretka z pyłkiem kwiatowym

Pyłek kwiatowy, propolis, pierzga, mleczko pszczele, miód są stosowane w apiterapii czyli we wspomaganie organizmu produktami pochodzącymi od pszczół. Bogactwo dla naszego zdrowia.

Od mojego biegowego kolegi i jego cudownej żony dostałam pyłek kwiatowy (inna nazwa, z którą można się spotkać to pyłek pszczeli) z dobrego, zaufanego źródła. Oczywiście, nie tylko biegacze mogą wykorzystać go w celu poprawy stanu zdrowia, odporności, ale też do celów regeneracji po treningu i hamowaniu stanów zapalnych w mięśniach, które pojawiają się nawet po dobrze przeprowadzonym treningu. O apiterapii pisałam w swojej pracy dyplomowej z zielarstwa, właśnie w kontekście biegaczy, a konkretnie ultramaratończyków.

W pyłku kwiatowym znajduje się ponad 250 różnych cennych substancji i mogą się one różnić w zależności od gatunków roślin, z których był zbierany. Oprócz białek, cukrów, aminokwasów, enzymów, cenną są wielonienasycone kwasy tłuszczowe – kwas alfa linolenowy i kwas linolowy, które korzystnie wpływają na proces regeneracji skóry. Dodatkowo znajdziesz związki fenolowe, flawonoidy, alkaloidy pirolizydynowe i kanabinoidy, z których bardziej znana będzie Cannabis sativa (konopia). Witaminy B1, B3, B3, B6, PP, C, H, E, prekursory wit. A, fosfor, magnez, sód, potas, wapń, żelazo, mangan, cynk, miedź, nikiel, kobalt. Mnie osobiście skład zachwyca.

Działanie przeciwzapalne, przeciwbólowe, przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze wykorzystuję u moich pacjentów z chorobami jelit, ale też z problemami z trądzikiem, RZS, tych, którzy narzekają na zmęczenie, gdyż dodatkowo ma działanie adaptogenne. Warto wprowadzić go u osób starszych, rekonwalescentów lub tych, którzy nie lubią chorować, osób aktywnych fizycznie. Efekty nie będą po 20 minutach, to nie lek przeciwbólowy, ani po 3 daniach, to nie kurier, stosuj systematycznie i wypracuj efekt zdrowotny.

Pyłkiem kwiatowym mogą się wspomagać nie tylko biegacze

Na pyłek powinny uważać osoby z alergią na pyłki, na jad pszczół, dzieci poniżej trzeciego roku życia, wszelkie wątpliwości omawiasz z lekarzem lub fitoterapeutą (zapraszam). Terapię możesz włączyć na 4 tygodnie lub tak jak ja stosować go 2–3 razy w tygodniu (rozpuszczam do 1,5 łyżeczki). Stosuję obowiązkowo po zawodach biegowych, chociaż wtedy części zabieram ze sobą jeszcze bardziej cenny propolis. Aby dostać się do cennych właściwości pyłek należy namoczyć, ja to robię przez noc, zalewając łyżeczkę granulek wodą w kieliszku. Oczywiście wielu moich pacjentów zgłasza, że w smaku jest niedobry (?!). Niestety, przyzwyczajeni do cukru do żywności przetworzonej nie doceniają tego co jest cenne dla organizmu. Zresztą, wypicie 50 ml płynu dla nikogo kto chce zadbać o siebie nie powinno być problemem, nie trzeba pyłku rozpuszczać w szklance wody. Dla mnie rozpuszczony pyłek ma miodowy smak i w zależności od źródła jest on inny. Ten od Artura i Moniki jest wyjątkowo pyszny.

Warto nadmienić, że w wyniku szkodliwego działania człowieka na przyrodę ilość pszczół z roku na rok zmniejsza się. Ten sam człowiek, który żąda zdrowia niszczy przyrodę. Zadbaj w swoim domu o ograniczenie odpadów, na zakupy zabieraj swoje siatki i woreczki wielokrotnego użytku, nie kupuj słodyczy zapakowanych w woreczek foliowy mały, woreczek duży i kartonik, żeby było ładniej, Tony plastiku, który często ląduje w lasach, rowach, na łąkach. Jeśli masz swój dom, ogród posadź kwiaty, kawałek łąki. Zrób coś coś pszczół, a przy okazji zadbasz o siebie.

GALARETKA Z PYŁKIEM KWIATOWYM

2 łyżki pyłku kwiatowego

250 ml mleka (lub napoju roślinnego)

2–3 łyżeczki żelatyny

opcjonalnie ulubiony miód do posłodzenia, chociaż ja wolę bardziej wytrawny smak

Pyłek kwiatowy rozpuść przez noc (lub minimum 3 godziny) w 1/2 porcji mleka. Drugą porcję mleka zagotuj i rozpuść w nim żelatynę. Przestudź płyn, następnie wlej kilka łyżek cieplejszego płynu do chłodniejszego, aby wyrównać temperaturę, wymieszaj i wlej resztę. Wymieszaj. Przelej do miseczki lub foremek do mrożenia kostek do lodu, wstaw do lodówki, aby masa stężała.

Pamiętaj, aby (podobnie jak miodu) nie podgrzewać pyłku, w ten sposób zmniejszasz ilość cennych składników odżywczych. Dbaj o siebie i o pszczoły 🐝

Kurek-Górecka A., Balwierz R., Dzierżewicz Z., 2017. Dietetyczne aspekty zastosowania pyłku pszczelego, Bromatologia i Chemia Toksykologiczna. 3. 191-200.